Jako znany wszystkim inwestor wiedziałem, że w życiu warto nabywać pewne rzeczy aby później móc je sprzedawać. Na dodatek znałem się na tym i doskonale wiedziałem jak mam robić interesy. Ekonomia była moją mocną dziedziną i wykorzystywałem swoja wiedzę w praktyce.
Zastanawiałem się nad kupnem działki budowlanej w Bydgoszczy
Pewnego dnia podczas codziennych obserwacji cen gruntów zauważyłem, że ktoś wystawił ziemię po bardzo niskiej cenie. Na dodatek jej lokalizacja była dla mnie dosyć atrakcyjna i wiedziałem, że mogę wykorzystać sytuację i się dodatkowo dorobić kilku tysięcy złotych. Mój doradca od spraw nieruchomości od razu przyznał mi rację i stwierdził, że to może być żyła złota. Na spotkaniu z właścicielem dokonałem interesu i podpisałem umowę. Postanowiłem, że sprzedam posiadłość ale wcześniej przerobię ją na działki odpowiednie do budowy apartamentów. Jak chciałem tak zrobiłem. Po wizycie geodety miałem jasny obraz całej sytuacji i wiedziałem jak ją wykorzystać na swoją korzyść. Wziąłem się do pracy. W efekcie czego miałem cztery działki budowlane na sprzedaż w Bydgoszczy. Na dodatek lokalizacja była ciekawa i wiedziałem, że za jakiś czas ktoś się tym zainteresuje. Był w tym biznesie jednak jeden drobny haczyk, a mianowicie musiałem poczekać trochę czasu aż wartość gruntów diametralnie wzrośnie i będę mógł zarobić. Oczywiście przyszedł przeze mnie długo oczekiwany moment i mogłem się zająć swoimi sprawami. Byłem zadowolony z tego, że zarobiłem na swoim wyczuciu sytuacji parę groszy.
Na dodatek zamierzałem inwestować w podobny sposób. Wszystko jednak wymagało ode mnie na prawdę sporo formalności oraz cierpliwości. Na szczęście nieruchomości są bardzo drogie i ktoś kto się na tym zna może wykorzystać ich zróżnicowanie cenowe dla własnych korzyści. Ja właśnie tak robiłem.