wyposażenie siłowni

Orbitrek treningowy a wyłączenie prądu

Kiedy postanowiłam, ze chcę schudnąć i zapisałam się na siłownie, to uważałam, że nic złego mi się nie może stać. Przecież chcą zadbać o siebie, a siłownia mi w tym pomoże.

Bieżnia treningowa i nowoczesne orbitreki to sprzęty, które uzależnione są od zasilania sieciowego

wyposażenie siłowniJest tam bieżnia treningowa, więc będę mogła biegać niezależnie od pogody za oknem, będą wykonywać różne ćwiczenia, może nawet spróbuję podnieść jakieś lekkie ciężary? W tym roku zamierzałam dotrzymać postanowienia noworocznego i zgubić dziesięć kilo, które planowałam, a wykupienie karnetu na trzy miesiące miało mnie do tego zmotywować. Zaczęłam od poniedziałku, żeby nie robić sobie wymówek, że zaraz weekend i nie warto zaczynać teraz. Od razu wskoczyłam więc na orbitrek treningowy i zaczęłam ćwiczenia. Na początku od razu chciałam zrezygnować, bo po pierwszym dniu miałam takie zakwasy, ze nie miałam ochoty wstawać z łóżka. Dałam jednak radę, zwlokłam się na siłownię i zaczęłam ćwiczyć dalej. Nawet ławka na siłownie po kilku tygodniach wydała mi się interesująca i postanowiłam spróbować podnieść lekkie ciężary. Tak mi się spodobały te ćwiczenia, ze teraz każdego dnia chciałam chodzić na siłownie. Przyszedł jednak wypadek. Wskoczyłam jak zwykle na początek na orbitrek treningowy i zaczęłam trenować. W pewnym momencie nagle wyłączyli prąd, a mój orbitrek- mający zasilanie sieciowe, a nie generator jak niektóre- się zatrzymał. Ja straciłam równowagę, próbowałam się trzymać ramion sprzętu, ale i tak zleciałam z orbitreka. Na szczęście nic mi się nie stało, tylko się przestraszyłam i narobiłam paru siniaków. Prąd zaraz włączyli ponownie, ale mi przeszła ochota na ćwiczenia i postanowiłam wrócić do domu, bo jeszcze znowu by coś robili przy kablach i znowu bym się przewróciła.

Teraz nadal chodzę na siłownie, ale skupiam się na nie-elektrycznych sprzętach i orbitrek treningowy omijam z daleka, przynajmniej na razie.