Metody podawania paszy zwierzętom różnią się w zależności od sposobu chowu, ilości sztuk w gospodarstwie czy możliwości właściciela fermy. Im gospodarstwo większe, tym wyższy stopień mechanizacji, skutkujący lepszą wydajnością przy mniejszym nakładzie pracy.
Od wiadra do paszowozu
W małych gospodarstwach, zajmujących się chowem przydomowym zwierząt, karmienie najczęściej odbywa się ręcznie, gdyż nie występuje potrzeba wykorzystywania zaawansowanych systemów żywienia. Obsada jest niewielka, a koszty związane z mechanizacją byłyby zbyt duże. Zależnie od gatunku utrzymywanego na fermie metody podawania paszy się różnią. W masowym chowie świń czy drobiu budynki gospodarcze wyposażone są w paszociągi, zasilane najczęściej gotową paszą przechowywaną w silosach. Hodowla bydła wymaga stosowania odmiennych metod. Niezależnie od tego, czy pasze są przygotowane we własnym zakresie przez gospodarza, czy dostarczane z zewnętrznej mieszalni, podawanie ich ręcznie przy obsadzie rzędu kilkudziesięciu sztuk byłoby męczące i nieefektywne. Wykorzystuje się w tym przypadku maszyny. Najczęściej wykorzystywane do przygotowania mieszanki paszowej z kiszonek, premiksów oraz pasz treściwych są jedno i dwuślimakowe wozy paszowe. Ich typ i wielkość dostosowuje się do potrzeb gospodarstwa. Aby uzyskać dawkę pokarmową o odpowiednich parametrach maszyny te powinny mieć wystarczającą zdolność do rozdrabniania i mieszania składników, by możliwe było stworzenie jednolitej i łatwej do pobrania paszy. Mechanizm wozów paszowych napędzany jest przez wałek przekaźnika z ciągnika rolniczego. Konieczne jest więc dobranie pojazdu o wystarczającej mocy do sprawnego mieszania zawartości wozu.
Obecnie rynek maszyn rolniczych i wyposażenia obiektów gospodarczych pozwala na zaopatrzenie każdej fermy, niezależnie od jej wielkości. Kluczem do sukcesu w hodowli jest znalezienie sprzętu odpowiadającego potrzebom, będącego w dobrym stanie technicznym i pozwalającego na wydajną pracę.